klimatyzacja wentylacja

klimatyzacja jest dla ludzi- strona jak wybrać, zamontować, używać klimatyzacje

Archiwum kategorii ‘ Bez kategorii ’

klasa

brak komentarzy
Pozwoliłem sobie na wklejenie tego co nas najbardziej dotyczy:
Klasyfikacja energetyczna budynków wg Stowarzyszenia na rzecz Zrównoważonego Rozwoju
Klasa Budynek mieszkalny Wskaźnik E [kWh/m2 rok]
A niskoenergetyczny 20 do 45
B energooszczędny 45 do 80
C średnioenergooszczędny 80 do 100
D średnioenergochłonny 100 do 150
E energochłonny 150 do 250
F bardzo energochłonny ponad 250
o zmianie ustawy – Prawo budowlane
Art. 1.
W ustawie z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 r. Nr 156, poz. 1118, z późn. zm.[2])) wprowadza się następujące zmiany:
1) w art. 5:
a) dodaje się ust. 3-7 w brzmieniu:
„3. Z zastrzeżeniem ust. 7, dla każdego budynku oddawanego do użytkowania oraz budynku podlegającego zbyciu lub wynajmowi powinna być ustalona, w formie świadectwa charakterystyki energetycznej, jego charakterystyka energetyczna, określająca wielkość energii wyrażoną w kWh/m2/rok niezbędnej do zaspokojenia różnych potrzeb związanych z użytkowaniem budynku. Świadectwo charakterystyki energetycznej budynku jest ważne 10 lat.
4. W przypadku budynku z lokalami mieszkalnymi lub częściami budynku stanowiącymi samodzielną całość techniczno-użytkową, przed wydaniem lokalu mieszkalnego lub takiej części budynku osobie trzeciej, sporządza się świadectwo charakterystyki energetycznej lokalu mieszkalnego lub części budynku.Certyfikaty nie mają zwiększyć “automatycznie” wartości domu. Certyfikaty energetyczne mają zachęcać do oszczędzania energii poprzez określenie charakterystyki energetycznej danego budynku lub mieszkania.
Od Ciebie (klienta) zalezy czy zechcesz zapłacic więcej za budynek o niskim zużyciu energii czy nie. Jeżeli obok siebie będą stały dwa identyczne budynki: jeden o klasie “A”, a drugi o klasie “E” to zapewne kosztem nawet wyższej ceny wybierzesz dom o klasie “A”. Ta różnica w cenie bedzie wynikała tylko Twego osobistego wyboru. Nie będzie obowiązku płacenia drożej za budynek o niskiem zużyciu energii, o ile właściciel takiego budynku zgodzi sie na cene taką samą jak za budynek w klasie “E”
5. W przypadku budynków ze wspólną instalacją grzewczą świadectwo charakterystyki energetycznej sporządza się wyłącznie dla budynku, a w innych przypadkach także dla lokalu mieszkalnego najbardziej reprezentatywnego dla danego budynku
6. Świadectwo charakterystyki energetycznej zawierające nieprawdziwe informacje o wielkości energii jest wadą fizyczną rzeczy w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 16, poz. 93, z późn. zm o rękojmi za wady.
7. Przepisów ust. 3-6 nie stosuje się do budynków:
1) podlegających ochronie na podstawie przepisów o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami;
2) używanych jako miejsca kultu i do działalności religijnej;
3) przeznaczonych do użytkowania w czasie nie dłuższym niż 2 lata;
4) niemieszkalnych służących gospodarce rolnej;
5) przemysłowych i gospodarczych o zapotrzebowaniu na energię nie większym niż 50 kWh/m2/rok;
6) mieszkalnych przeznaczonych do użytkowania nie dłużej niż 4 miesiące w roku;
7) wolnostojących o powierzchni użytkowej poniżej 50 m2.”,
2) po art. 55 dodaje się art. 55a w brzmieniu:
„Art. 55a. Minister właściwy do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej określi, w drodze rozporządzenia, metodologie obliczania charakterystyki energetycznej budynku i lokalu mieszkalnego lub części budynku stanowiącej samodzielną całość techniczno-użytkową, o którym mowa w art. 5 ust. 3 oraz sposób sporządzania i wzór świadectw ich charakterystyki energetycznej uwzględniając w szczególności: dane ilościowe i wskaźniki charakterystyki energetycznej budynku i lokalu mieszkalnego, dane osoby wykonującej świadectwo charakterystyki energetycznej oraz niezbędne dane osobowe właściciela budynku lub lokalu mieszkalnego, mając na uwadze poprawność wykonywania świadectw charakterystyki energetycznej.”;
3) w art. 57 w ust. 1 w pkt 6 kropkę zastępuje się średnikiem i dodaje się pkt 7 w brzmieniu:
„7) kopię świadectwa charakterystyki energetycznej budynku, z zastrzeżeniem art. 5 ust. 7.”,
4) w art. 62:
a) w ust. 1 w pkt 4 kropkę zastępuje się średnikiem i dodaje się pkt 5 i 6 w brzmieniu:
„5) okresowej, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego kotłów, z uwzględnieniem efektywności energetycznej kotłów oraz ich wielkości do potrzeb użytkowych:
a) co najmniej raz na 2 lata – opalanych nieodnawialnym paliwem ciekłym lub stałym o efektywnej nominalnej wydajności ponad 100 kW,
b) co najmniej raz na 4 lata – opalanych nieodnawialnym paliwem ciekłym lub stałym o efektywnej nominalnej wydajności 20 kW do 100 kW oraz kotłów opalanych gazem;
6) okresowej, co najmniej raz na 5 lat, polegającej na ocenie efektywności energetycznej zastosowanych urządzeń chłodniczych w systemach klimatyzacji, ich wielkości w stosunku do wymagań użytkowych o mocy chłodniczej nominalnej większej niż 12 kW.”,
b) po ust. 1a dodaje się ust. 1b w brzmieniu:
„1b. Instalacje grzewcze z kotłami o efektywnej nominalnej wydajności powyżej 20 kW starszymi niż 15 lat powinny być poddane jednorazowej kontroli obejmującej ocenę efektywności kotła oraz dopasowania kotła poprzez porównanie go z wymaganiami grzewczymi budynku.”,
c) ust. 5 otrzymuje brzmienie:
„5. Kontrolę stanu technicznego instalacji elektrycznych, piorunochronnych i gazowych, o której mowa w ust. 1 pkt 1 lit. c, pkt 2 oraz ust. 1b, powinny przeprowadzać osoby posiadające kwalifikacje wymagane przy wykony*waniu dozoru nad eksploatacją urządzeń, instalacji oraz sieci energetycznych i gazowych.”;
3. Właściciel budynku, z zastrzeżeniem art. 5 ust. 7, jest obowiązany zapewnić sporządzenie świadectwa charakterystyki energetycznej budynku, jeżeli:
1) upłynął termin ważności świadectwa charakterystyki energetycznego budynku;
2) w wyniku przebudowy lub remontu budynku, uległa zmianie jego charakterystyka energetyczna.”;
6) po art. 63 dodaje się art. 63a w brzmieniu:
„Art. 63a. 1. Nabywcy budynku lub lokalu powinno być udostępnione świadectwo charakterystyki energetycznej budynku lub świadectwo charakterystyki energetycznej lokalu, jeżeli przepisy ustawy wymagają dla tego budynku lub lokalu ustalenia jego charakterystyki energetycznej.
2. Najemcy budynku lub lokalu powinno być udostępnione świadectwo charakterystyki energetycznej budynku, jeżeli przepisy ustawy wymagają dla tego budynku lub lokalu ustalenia jego charakterystyki energetycznej.”.
Art. 2.
Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2009 r., z wyjątkiem art. 1 pkt 1 lit. b, który wchodzi w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia.

Pozwoliłem sobie na wklejenie tego co nas najbardziej dotyczy:
Klasyfikacja energetyczna budynków wg Stowarzyszenia na rzecz Zrównoważonego Rozwoju Klasa Budynek mieszkalny Wskaźnik E [kWh/m2 rok] A niskoenergetyczny 20 do 45 B energooszczędny 45 do 80 C średnioenergooszczędny 80 do 100 D średnioenergochłonny 100 do 150 E energochłonny 150 do 250 F bardzo energochłonny ponad 250

o zmianie ustawy – Prawo budowlaneArt. 1.W ustawie z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 r. Nr 156, poz. 1118, z późn. zm.[2])) wprowadza się następujące zmiany:1) w art. 5: a) dodaje się ust. 3-7 w brzmieniu:„3. Z zastrzeżeniem ust. 7, dla każdego budynku oddawanego do użytkowania oraz budynku podlegającego zbyciu lub wynajmowi powinna być ustalona, w formie świadectwa charakterystyki energetycznej, jego charakterystyka energetyczna, określająca wielkość energii wyrażoną w kWh/m2/rok niezbędnej do zaspokojenia różnych potrzeb związanych z użytkowaniem budynku. Świadectwo charakterystyki energetycznej budynku jest ważne 10 lat.4. W przypadku budynku z lokalami mieszkalnymi lub częściami budynku stanowiącymi samodzielną całość techniczno-użytkową, przed wydaniem lokalu mieszkalnego lub takiej części budynku osobie trzeciej, sporządza się świadectwo charakterystyki energetycznej lokalu mieszkalnego lub części budynku. 5. W przypadku budynków ze wspólną instalacją grzewczą świadectwo charakterystyki energetycznej sporządza się wyłącznie dla budynku, a w innych przypadkach także dla lokalu mieszkalnego najbardziej reprezentatywnego dla danego budynku6. Świadectwo charakterystyki energetycznej zawierające nieprawdziwe informacje o wielkości energii jest wadą fizyczną rzeczy w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 16, poz. 93, z późn. zm.[3])) o rękojmi za wady.7. Przepisów ust. 3-6 nie stosuje się do budynków:1) podlegających ochronie na podstawie przepisów o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami;2) używanych jako miejsca kultu i do działalności religijnej;3) przeznaczonych do użytkowania w czasie nie dłuższym niż 2 lata;4) niemieszkalnych służących gospodarce rolnej;5) przemysłowych i gospodarczych o zapotrzebowaniu na energię nie większym niż 50 kWh/m2/rok;6) mieszkalnych przeznaczonych do użytkowania nie dłużej niż 4 miesiące w roku;7) wolnostojących o powierzchni użytkowej poniżej 50 m2.”,2) po art. 55 dodaje się art. 55a w brzmieniu:„Art. 55a. Minister właściwy do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej określi, w drodze rozporządzenia, metodologie obliczania charakterystyki energetycznej budynku i lokalu mieszkalnego lub części budynku stanowiącej samodzielną całość techniczno-użytkową, o którym mowa w art. 5 ust. 3 oraz sposób sporządzania i wzór świadectw ich charakterystyki energetycznej uwzględniając w szczególności: dane ilościowe i wskaźniki charakterystyki energetycznej budynku i lokalu mieszkalnego, dane osoby wykonującej świadectwo charakterystyki energetycznej oraz niezbędne dane osobowe właściciela budynku lub lokalu mieszkalnego, mając na uwadze poprawność wykonywania świadectw charakterystyki energetycznej.”;3) w art. 57 w ust. 1 w pkt 6 kropkę zastępuje się średnikiem i dodaje się pkt 7 w brzmieniu:„7) kopię świadectwa charakterystyki energetycznej budynku, z zastrzeżeniem art. 5 ust. 7.”,4) w art. 62:a) w ust. 1 w pkt 4 kropkę zastępuje się średnikiem i dodaje się pkt 5 i 6 w brzmieniu:„5) okresowej, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego kotłów, z uwzględnieniem efektywności energetycznej kotłów oraz ich wielkości do potrzeb użytkowych:a) co najmniej raz na 2 lata – opalanych nieodnawialnym paliwem ciekłym lub stałym o efektywnej nominalnej wydajności ponad 100 kW, b) co najmniej raz na 4 lata – opalanych nieodnawialnym paliwem ciekłym lub stałym o efektywnej nominalnej wydajności 20 kW do 100 kW oraz kotłów opalanych gazem;6) okresowej, co najmniej raz na 5 lat, polegającej na ocenie efektywności energetycznej zastosowanych urządzeń chłodniczych w systemach klimatyzacji, ich wielkości w stosunku do wymagań użytkowych o mocy chłodniczej nominalnej większej niż 12 kW.”,b) po ust. 1a dodaje się ust. 1b w brzmieniu: „1b. Instalacje grzewcze z kotłami o efektywnej nominalnej wydajności powyżej 20 kW starszymi niż 15 lat powinny być poddane jednorazowej kontroli obejmującej ocenę efektywności kotła oraz dopasowania kotła poprzez porównanie go z wymaganiami grzewczymi budynku.”,c) ust. 5 otrzymuje brzmienie:„5. Kontrolę stanu technicznego instalacji elektrycznych, piorunochronnych i gazowych, o której mowa w ust. 1 pkt 1 lit. c, pkt 2 oraz ust. 1b, powinny przeprowadzać osoby posiadające kwalifikacje wymagane przy wykony*waniu dozoru nad eksploatacją urządzeń, instalacji oraz sieci energetycznych i gazowych.”;3. Właściciel budynku, z zastrzeżeniem art. 5 ust. 7, jest obowiązany zapewnić sporządzenie świadectwa charakterystyki energetycznej budynku, jeżeli:1) upłynął termin ważności świadectwa charakterystyki energetycznego budynku;2) w wyniku przebudowy lub remontu budynku, uległa zmianie jego charakterystyka energetyczna.”;6) po art. 63 dodaje się art. 63a w brzmieniu:„Art. 63a. 1. Nabywcy budynku lub lokalu powinno być udostępnione świadectwo charakterystyki energetycznej budynku lub świadectwo charakterystyki energetycznej lokalu, jeżeli przepisy ustawy wymagają dla tego budynku lub lokalu ustalenia jego charakterystyki energetycznej.2. Najemcy budynku lub lokalu powinno być udostępnione świadectwo charakterystyki energetycznej budynku, jeżeli przepisy ustawy wymagają dla tego budynku lub lokalu ustalenia jego charakterystyki energetycznej.”.Art. 2.Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2009 r., z wyjątkiem art. 1 pkt 1 lit. b, który wchodzi w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia.

sciana

brak komentarzy
Czy dom wyposażony w najnowsze nowinki techniczne a mający gorszy współczynnik będzie mniej wart od domu super ocieplonego, w którym wykończenie jest kiepskie??
Czy ktoś wybierze dom bardziej „ekonomiczny” w eksploatacji, jeśli mu lokalizacja, była i układ domu nie odpowiada? W jaki sposób biegły dowie się jak mam ocieploną podłogę – skoro są na niej już parkiety czy kafle? Jak oceni ile jest ocieplenia np. w ścianie 3warstwowej? Może będzie trzeba skuwać podłogę, czy ściany?KB musiałby cierpiec na chroniczny nadmiar czasu aby zajmowac sie takimi pierdołami jak grubośc styropianu pod posadzką
KB interesuja sprawy konstrukcyjne – za które odpowiada i na tych sie skupia w Dzienniku Budowy (inna sprawa ze do niedawna stosowany DB składał sie z 2 kartek papieru i na takim dzienniku trzeba było umiec sie streszczac aby zmiescic to co najistotniejsze)
beletrystyka czy kaligrafia do domena raczej Pań – jesli ktos miał Pania Kierownik to moze ma i opisane wzory płytek podłogowych i kolory ścian w sypialni
“biegły” takie dane jak grubośc ocieplenia pod posadzka, czy miedzy krokwiami będzie brał na ogół z sufitu (starsze domy były bardzo czesto “docieplane” i nie ma na ten temat nigdzie urzedowo potwierdzonej nawet wzmianki )
kolejne pytanie, to czy starostwa posiadaja dokumentacje budów tych które prowadzono przed powołaniem starostw ? (wiadomo, ze 4 Wielkie i Durne reformy powstały dopiero za rządów Buzka)
wydaje mi sie, ze unijne prawo to tylko kolejne pole do popisu dla łapówkarzy i biurokratów
Myślę, że te współczynniki będą miały sens przy dwóch prawie identycznych ofertach.
Oczywiście jestem za ich wprowadzeniem, ale myślę, że po za fotką z „uciekającym ciepłem” i wyliczeniem zapotrzebowania energetycznego powinno być brane sposób pozyskiwania energii, bo jeśli ktoś ma cały dach w kolektorach i wymiennik ciepła to rachunki będą mówiły co innego niż ekspertyza.

Czy dom wyposażony w najnowsze nowinki techniczne a mający gorszy współczynnik będzie mniej wart od domu super ocieplonego, w którym wykończenie jest kiepskie??
Czy ktoś wybierze dom bardziej „ekonomiczny” w eksploatacji, jeśli mu lokalizacja, była i układ domu nie odpowiada??Myślę, że te współczynniki będą miały sens przy dwóch prawie identycznych ofertach.
Oczywiście jestem za ich wprowadzeniem, ale myślę, że po za fotką z „uciekającym ciepłem” i wyliczeniem zapotrzebowania energetycznego powinno być brane sposób pozyskiwania energii, bo jeśli ktoś ma cały dach w kolektorach i wymiennik ciepła to rachunki będą mówiły co innego niż ekspertyza.

energia

brak komentarzy
Ciekawe ile będzie kosztowało lekko “naciągnięte”  świadectwo?  ,
i co wspólnego ma energooszczędność budynku z jego stanem technicznym?
Czy budynek z rozpadającymi się ścianami ukrytymi za wartwą styropianu to dobry zakup? Pewne założenia konstrukcyjne i materiały od góry zakładają porażkę energetyczną – co można uzupełnić “darmowym” ciepłem z kolektorów, itp.
I tak przy ścianie dwu warstwowej zbudowanej z byle, czego ważne, że grubo styro (20cm) wyjdzie lepiej niż z cud miód ceramiki + 12 styro.
Albo dom z bali – przecież nie ocieplisz tego niczym, bo straci swój urok.
Mój wujek ma dom z ściany trójwarstwowej, wysokie pomieszczenia i jest w nim zimno jak cholera, ma zwykły piec na węgiel i nie żałuje na ogrzewaniu – mieszka już z 10 lat – obecnie obniżył pomieszczenia – bo już innego pomysłu nie miał.
A pije do tego, że nie wydaje mi się żeby dom zbudowany ze słomy – a są takie – o klasie energetycznej A, był więcej wart od domu z porządnej ceramiki o współczynniku C.
Myślę, że będzie to tak ja z pralkami są z „badziewnej” firmy i mają klasę AA i kosztują grosze i są z świetnej firmy również mają klasę AA i kosztują sporo.
W przypadku domu wybrałabym ten z gorszym ociepleniem, które można zmienić niż ten o gorszej konstrukcji i materiałach.

Ciekawe ile będzie kosztowało lekko “naciągnięte”  świadectwo?  ,i co wspólnego ma energooszczędność budynku z jego stanem technicznym?Czy budynek z rozpadającymi się ścianami ukrytymi za wartwą styropianu to dobry zakup? Ciekawie będzie. Niestety Ci z nas którzy wstawili 10 cm styro w podłogi i 10 w ściany raczej na dobre ceny liczyć nie mogą, a audyt można zrobić szybko, wszyscy wiedzą jak … OZC + kamera termowizyjna 15 minut i po bólu. Wygrają na tym przewidujący, którzy lepili domki z myślą o energooszczędności. Sam mam ten problem, rodzice na mazurach zotawiają mi dom 170 metrów owszem ładny, tylko żle ocieplony i 2 rok już miotam się wydając duże pieniądze na ocieplenie i okna, niestety już zrobić się nie da np. ocieplenia piwinicy, izolacji tarasu na dole i górze. Liczę się z tym, że dom mimo iż stawiany na początku lat 90-tych będzie tańszy niż 30 arów ziemi dookoła niego, takie czasy nastały. Swój drugi za to projektuję na spokojnie i z rozmysłem nie idę na skróty, to się nie opłaca przy tych cenach nośników energii.Dowcip polega na tym, że nawet jak ktoś taki certyfikat zechce sobie zafundować, to i tak nici z tego. Na razie nawet Fundacja Poszanowania Energii nie wie kto i na jakich zasadach będzie mógł wydawać stosowne certyfikaty, których wzoru nikt nie uświadczy. Może będą to certyfikowani już audytorzy energetyczni, a może inżynierowie budownictwa ze standardowymi uprawnieniami, a może piekarze którym już nie opłaca się piec chleba? Nie pierwszy i nie ostatni genialny pomysł, który z właściwą naszej nacji terminowością , konsekwencją i dbałością o szczegóły będzie wdrażany metodą “od dupy strony”, czyli najpierw coś uchwalamy, a podem drapiemy się po du.ie i zastanawiamy jak to zrobić, żeby Unia się odczepiła, ten co ma zarobić zarobił, a właściciele trefnych mieszkań nie stracili, bo będą źli.

klient

brak komentarzy
“Aż 45 proc. dofinansowania będą mogli otrzymać klienci indywidualni z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na zakup kolektorów słonecznych, zapowiada “Dziennik Gazeta Prawna”Jeśli mieszkasz w niedocieplonym domu lub bloku, już za rok możesz mieć poważny problem ze sprzedażą nieruchomości – czytamy w “Polsce”.
Od 1 stycznia 2009 r. notariusze będą wymagali tzw. certyfikatów energetycznych określających, ile energii zużywa dany budynek. Najbardziej energooszczędne mogą dostać klasę A, a najmniej – G. Im niższa klasa, tym niższa cena. Sęk w tym, że ok. 80 proc. wszystkich budynków w Polsce wymaga dziś docieplenia.
Bez certyfikatu nie dojdzie do skutku żadna transakcja na rynku nieruchomości. Za takie świadectwo sprzedający będzie musiał zapłacić kilkaset złotych, ale dzięki niemu kupujący mieszkanie czy dom będzie wiedział, w jakim stanie technicznym jest budynek.
Świadectwo pozwoli również oszacować miesięczne koszty ogrzewania. Krótko mówiąc, kupujący będzie wiedział, czy opłaca się kupić daną nieruchomość.
Certyfikaty mogą spowodować rewolucję na rynku mieszkaniowym – ocenia dziennik. “Ludzie nie będą chcieli kupować zimnych domów, których ogrzanie dużo kosztuje” – mówi Paweł Grząbka z firmy CEE Property Group.
W krajach, w których certyfikaty energetyczne już wprowadzono, m.in. Danii, Szwecji, Wielkiej Brytanii czy Francji, rynek zareagował szybko i ostro. Np. we Francji ceny nieruchomości, które nie były energooszczędne, spadły o 10-20 proc.
Certyfikatów wymaga Unia Europejska. Mieliśmy je wprowadzić już w 2006 r., ale parlamentarzyści nie zajęli się tą sprawą na czas. Teraz okazuje się, że wprawdzie ustawa wprowadzająca świadectwa jest już podpisana przez prezydenta, ale nie ma do niej przepisów wykonawczych. Nie wiadomo nawet, jak dokładnie taki dokument ma wyglądać.
Pewne jest jednak, że będzie miał ogromny wpływ zarówno na rynek, jak i ceny mieszkań – ocenia “Polska”. Deweloper np. będzie miał obowiązek przekazać świadectwo właścicielowi mieszkania wraz z kluczami. To zmusi deweloperów do lepszej izolacji ścian, dachów, montowania bardziej szczelnych okien.
To będzie do 2,5 tys na zakup 1mkw panelu.
Trzeba wziąć kredyt w banku zrzeszonym przy tym funduszu. Te kredyty sa oprocentowane bardzo nisko ok 1-2%, np BOS ma takie..Któregoś wieczoru dokładnie to sobie przestudiuje, choć po pracy na budowie wieczorem to już się nic nie chce.
to ciekawe info, wpisałem sobie to do dziennika budowy.
U mnie też kicha z tym gminnym dofinansowaniem. W czerwcu miało wejść, no i weszło dla budownictwa wielorodzinnego, a dla indywidualnych klimatyzacje Warszawa może we wrześniu br. Znów karzą czekać.
A ja spróbuje w BOŚ-u z tym kredytem, a przynajmniej postaram sie zebrać jak najwięcej informacji, oczywiście podzielę się nimi na forum.
Cieszę się bo do tej pory to nie miałam szans na dofinansowanie, w mojej gminie tego nie było

“Aż 45 proc. dofinansowania będą mogli otrzymać klienci indywidualni z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na zakup kolektorów słonecznych, zapowiada “Dziennik Gazeta Prawna”
To będzie do 2,5 tys na zakup 1mkw panelu.Trzeba wziąć kredyt w banku zrzeszonym przy tym funduszu. Te kredyty sa oprocentowane bardzo nisko ok 1-2%, np BOS ma takie..Cieszę się bo do tej pory to nie miałam szans na dofinansowanie, w mojej gminie tego nie było

ujęcie

brak komentarzy
rzy 1szym pomysle spadek jest na 4rech plytkach.
Mowisz, zeby dolozyc spadek na jeszcze 2ch dodatkowych spoza obszaru prysznica?
Moze jest tu male nieporozumienie, bo to nie jest dobrze widoczne na obrazkach.
Prysznic jest na powierzchni 4rech plytek. 2 pierwsze plytki (od wejscia) schodza o 1cm (dlugosc plytki 60cm),
2 nastepne (odplyw liniowy zamontowany na powierzchni tych 2ch plytek) rowniez o 1cm.
Czyli spadek wychodzi: 2cm na dlugosci 120 cm.Woda pobierana jest tam z własnego ujęcia za pomocą hydrofora. Niestety po wielu latach pracy pompa odmówiła posłuszeństwa. Szukałem na allegro i znalazłem dwa z pozory bardzo podobne rozwiązania. Pierwszym jest nowa pompa, podobnie jak poprzednia produkcja Grudziądz, trzystopniowa. Drugim rozwiązaniem jest mały, 50cio litrowy zestaw hydroforowy. Cena samej pompy to około 800zł, a zestawu 400zł. Parametry pomp są bardzo zbliżone, ale sąsiad odradził mi kupno zestawu. Niestety nie potrafił tego uzasadnić. Pytanie do fachowców: czy koniecznością jest kupno tak drogiej pompy, czy możliwe jest zaspokojenie potrzeb za pomocą małej pompy? Nie mam tu na myśli wielkości zbiornika. Jaka jest różnica między takimi zestawami? Jeżeli cały nowy zestaw kosztuje 400 zł, to jest to pewnikiem “chńszczyzna”. Nie chcę tu pisać, że jak chińskie, to złe, ale na pewno trzeba by się temu dobrze przyjrzeć. Co z tego, że dostaniesz 2-letnią gwarancję? Po roku ci się zepsuje i owszem, gwarancję będziesz miał, ale też kolejny kłopot z wymianą.
Pompy z Hydro-Vacuum są bardzo porządne, z powodzeniem konkurują z czołowymi koncernami zachodnimi (przynajmniej w wodzie), mają dość gęstą sieć serwisową i dostępne części zamienne.
Inną sprawą jest, że w zestawie zużywa się nie tylko pompa. Nie wiadomo, w jakim stanie jest zbiornik, włącznik ciśnieniowy… Może się to zacząć sypać po kolei.
Niemniej namawiam cię do zakupu porządniejszego rozwiązania, bo bez telewizora, pralki czy tostera można wytrzymać, ale bez wody – ciężko.

rzy 1szym pomysle spadek jest na 4rech plytkach. Mowisz, zeby dolozyc spadek na jeszcze 2ch dodatkowych spoza obszaru prysznica? Pompe nalezy dobrac podlug roznych parametrow a nie wedlug ceny. Powinienes wiedziec jakie masz zapotrzebowanie na wode, wyjadnosc studni, wysokosc podnoszenia wody, itd, itp. Wiedzac to bedziesz mial dostepne pompy roznych producentow o roznej cenie.
Moze jest tu male nieporozumienie, bo to nie jest dobrze widoczne na obrazkach.Prysznic jest na powierzchni 4rech plytek. 2 pierwsze plytki (od wejscia) schodza o 1cm (dlugosc plytki 60cm), 2 nastepne (odplyw liniowy zamontowany na powierzchni tych 2ch plytek) rowniez o 1cm.Czyli spadek wychodzi: 2cm na dlugosci 120 cm.

sieć

brak komentarzy

Nas zakład energetyczny zwodził prawie trzy lata trzy razy przesyłali aneksy do umowy dotyczące zmiany planowanego terminu wykonania przyłącza Później był problem z sąsiadem, który nie chciał zgodzić się na kopanie kabla przez jego działkę Na szczęście zgodę wyraził sąsiad po drugiej stronie drogi (drogi powiatowej – robiliśmy przekop pod ulicą). W międzyczasie zakład energetyczny “szantażował” nas, że albo zgodzimy się na wielki transformator przed naszym domem albo prądu nie będzie Po dwóch wizytach u radcy prawnego i awanturze w zakładzie energetycznym udało się sprawę sfinalizować Transformatora nie ma i nie będzie za to przyłącze zrobili w jeden dzień (łącznie z przekopem pod ulicą) Zapłaciliśmy oczywiście jedynie za przydział mocy – była to kwota około 1.500 zł.

Masz może info odnośnie przewiertu przez drogę (gminna, asfalt, ok 5m) pod położenie wodociągu?
U mnie (małopolska) jest tak, że muszę pociągnąć ok 90m rury + te ok 5m przewiertu przez drogę. Zastanawiam się ile to może wyjść (o ile oczywiście sąsiad się zgodzi na przejście przez jego działkę) i czy nie bardziej opłaci się budować studnię.ja też robiłem przyłacze wody z ulicy po drugiej stronie , czyli robił to dostawca wody i on zatrudnił kolejną firmę do przedkania jakimś kretem pod ulica ok 5 metrów , za przetyk zapłaciłem jakieś 400 zł ale razem za wszystko bo mapki tez musieli zrobić oraz kopara rury razem 32 metry płaciłem 3178 złże “Zgodnie z obowiązującym w całej Polsce prawem za budowę sieci wodociągowej i kanalizacyjnej na konkretnym terenie odpowiada gmina. Mówi o tym wyraźnie ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków z 7 czerwca 2001 r. Dokonano w niej jasnego podziału obowiązków między obywateli i gminy (oraz przedsiębiorstwa wod.-kan.). Tekst ustawy można znaleźć w Dzienniku Ustaw nr 123 poz. 858 z 2006 r. Gmina finansuje dokumentację, materiały, robociznę – wszystko, co jest związane z projektowaniem i budową gminnej sieci. Może na ten cel pozyskać pieniądze z programów europejskich czy funduszu ochrony środowiska, ale nie wolno jej sięgać do kieszeni mieszkańców – chyba że dobrowolnie zgodzą się oni wesprzeć budowę np. darowiznami. Powtórzmy: DOBROWOLNIE. Wszelkie uchwały, zarządzenia, regulaminy, w których gmina wprowadza przymus dofinansowania przez mieszkańców budowy sieci wodociągowej lub kanalizacyjnej – są sprzeczne z konstytucją, a więc nielegalne. W przypadku nowych inwestycji władze mogą mieszkańców co najwyżej PROSIĆ, by dołożyli pieniądze, ale nie mogą ich do płacenia zmuszać! Każdy obywatel z mocy ustawy ponosi jedynie koszty BUDOWY WŁASNEGO PRZYŁĄCZA. Co to jest? Mówiąc w uproszczeniu – to rura łącząca nasz dom (mieszkanie) z gminną siecią. A dokładniej – odcinek tej rury w granicach naszej posesji. Może on być nawet krótszy, jeśli gminna sieć przebiega przez naszą działkę. Wtedy przyłączem będzie odcinek rury od naszego domu do najbliższej studzienki kanalizacyjnej (wodnej).”

Masz może info odnośnie przewiertu przez drogę (gminna, asfalt, ok 5m) pod położenie wodociągu?
U mnie (małopolska) jest tak, że muszę pociągnąć ok 90m rury + te ok 5m przewiertu przez drogę. Zastanawiam się ile to może wyjść (o ile oczywiście sąsiad się zgodzi na przejście przez jego działkę) i czy nie bardziej opłaci się budować studnię.

działka

brak komentarzy
jestem na etapie kupna działki, a co za tym idzie pojawiły się kolejne wątpliwości i zapytania.
generalnie chodzi o przyłącze wodne i elektryczne. Problem z tym, ze słupy są obok działki, ale po drugiej stronie drogi asfaltowej dojazdowej do posesji.
To samo z wodą, jest ona w drodze, lecz również po drugiej stronie drogi.
Czy to będą jakieś ogromne koszty? a takie przyłacze z odwiertem wyjdzie jakoś koszmarnie drogo?
po waszych wypowiedziach o prą to trochę przestałem się bać
pewnie już za późno i już prąd masz. Przejście przez drogę na potrzeby energetyki to najczęściej przewiert (lub przecisk) i jest to bardzo standardowa procedura. Pod drogą gminną (przewiert od 6 do 10m) to formalność dla firm zajmujących się przyłączami. Najdłuższy przewiert jaki robiliśmy we własnym zakresie miał 24m długości pod drogą krajową. Powyżej tego trzeba już brać wiertnicę sterowaną, co kosztuje ok 100PLN/m.
Jeżeli chodzi o koszty (ponownie: pewnie już za późno dla autora tematu) to niczym się nie przejmuj, bo płacisz ryczałtem za przyłącz (długość, moc przyłączeniowa), a resztę wykonawcy płaci ZE. Jak ktoś podłącza się mieszkając daleko od słupa/złącza kablowego/kabla w ziemi to pewnie zrzedła by mu mina po otrzymaniu faktury za 200m przyłącz (często w granicach 15kPLN netto…).
Napisz jak rozwiązałeś kwestię pomiędzy posiadaniem prądu na drugim końcu działki a chęcią podpięcia się przez drogę? Bo jakby na to nie patrzeć to ZE mógł stwierdzić, że przecież prąd na działce już masz..
generalnie i prąd i woda są przy działce, ale na jej drugim koncu czyli okolo 120m, a na tym “moim” końcu jest zaraz przy granicy, z tym, ze w drodze po przeciwnej stronie

jestem na etapie kupna działki, a co za tym idzie pojawiły się kolejne wątpliwości i zapytania.generalnie chodzi o przyłącze wodne i elektryczne. Problem z tym, ze słupy są obok działki, ale po drugiej stronie drogi asfaltowej dojazdowej do posesji.To samo z wodą, jest ona w drodze, lecz również po drugiej stronie drogi.z wodą to zależy jakie koszty robocizny i jaka to droga. z prądem nie ma problemu, bo przyłącze robi energetyka i płaci się tylko za moc przyłączeniową, chyba że jest bardzo duża odległość do słupa.z energetyka może być o tyle problem bo owszem to zakład energetyczny ponosi koszty. I może Ci oznajmić że owszem, przyłączą Cię . W ciągu 24 miesięcy. Od momentu dostarczenia pozwolenia na budowę – wszak pustej działki przyłączać nie będą.
Czy to będą jakieś ogromne koszty? Przyłącze wody na pewno trzeba będzie wykonać przewiertem pod drogą lub nawet położyć rurę osłonową stalową pod jezdnią i wciągnąć przewód z PE. wszystko zależy jakie warunki wydadzą Wodociagi.

argument

brak komentarzy
Nie ma poki co na swiecie lepszego zrodla wiedzy nt. swiata islamu niz to, ktore pokazuja badania GALLUP’a (kilka lat w ponad 30 krajach) ktore znalazly sie w ksiazce ‚Who Speaks for Islam: What a Billion Muslims Really Think‬‬’ (2008). Rozmowa w Link TV w oparciu o publikacje Gallup’a w ktorej uczestniczy wspolautorka badan/ksiazki Dalia Mogahed pozwala odpowiedziec na zawarte w tytule rozmow pytanie.
(Inna ciekawa rozmowa nt. islamu jest tu: Mehdi Hassan – Oxford Union Debate On Islam‬‬Kawal polskiej tozsamosci wywodzi sie z terroryzmu: zamachy na cara, Pilsudski, Armia Krajowa, poznanski czerwiec czy grudzien 70….
Jesli tak, jesli to bardzo polskie doswiadczenie, ze jesli nie da sie twarza w twarz walczyc o najwaznejsze dla narodu/spolecznosci sprawy, to wolno to robic zza wegla, to co znaczy ten artykul?
Zamiast ponazywac obszar negocjacji ze swiatem islamu; przedstawic jego zadania ( to chyba nie trudne i nie dotyczy teologii) czytam tekst jakby z Nowego Kuriera Warszawskiego opowiadajacy o kolejnej akcji „plonische banditen”.Zjawisko terroryzmu nie pojawia sie bez powodu. Niekoniecznie jest zwiazane z naplywem imigrantow. Swego czasu Wielka Brytania przyjela duza grupe Hindusow i Pakistanczykow wyrzuconych z Ugandy. Nie spowodowalo to fali terroryzmu. Natomiast ta sama Wielka Brytania borykala sie pozniej i przez dlugi czas z terroryzmem calkiem lokalnym, gdyz zwiazanym z podzialami spolecznymi i statusem Irlandii Polnocnej. Jesli patrzec na wyznanie zainteresowanych stron nalezaloby mowic o terroryzmie katolickim i protestanckim choc akurat tego argumentu nie uzywano. Nikt tez nie probowal twierdzic, ze byl to konflikt religijny choc podzial byl charakterystyczny i w miare latwy do sprecyzowania. Przyczyna konfliktu miala swe korzenie zarowno w historii Irlandii, ktora byla do poczatkow XX w. kolonia brytyjska, niedokonczonego procesu de-kolonizacyjnego, sytuacji spoleczno politycznej w samej Irlandii Polnocnej oraz calkiem niefortunnych posuniec kolejnych rzadow brytyjskich. Podobne przyczyny mozna znalezc u podstaw obecnej fali terroryzmu, ktory tak chetnie nazywamy „muzulmanskim”. Odwolywanie sie do Islamu i poszukiwanie jego „reprezentatywnych twarzy kojarzacych sie nam na Zachodzie pozytywnie” jest mowiac delikatnie „intelektualnym lenistwem” i proba zamaskowania „naszego” czyli swiata Zachodniego wspolautorstwa i wspoludzialu (nawet bez odwolywania sie do odleglejszej historii) w wydarzeniach.
Wyjdzi wreszcie Polityko z wlasnych ograniczen; kaczynskiego-szatana , rydzyka- belzebuba i ostatnich sprawiedliwych co bronia Poklosia, Brystygierowej czy Idy.
Napisz prosze o malcolmie X, o islamie jako sile organizujacej czarna swiadomosc w USA, o islamie jako religii wolnosci i wyzwolenia z kolonializmow, o Jaserze Arafacie, o Kaddafim, o ajatollahu Chomeinim. O swiadomosci islamu p.Rushdiego, Orhana Pamuka…
o pani Zaha HadidPolaków na emigracji, Ukraińców, Wietnamczyków w Polsce, czy naszych blokersów a syt. muzułmańskiej młodzieży na Zachodzie nie tkwi w samych tych ludziach. Tkwi w otoczeniu, w którym ten młody człowiek dorasta. Dziecko polskiego emigranta nie trafia do szkoły gdzie 90% dzieci to są dzieci emigrantów, dziecko ukraińskie jest „mniejszością narodową” w swojej klasie, podobnie wietnamskie. Te dzieci przyswajają język, obyczaje w sposób naturalny. Integrują się z miejscowymi.
Dziecko muzułmańskie w „kolorowej dzielnicy” trafia do szkoły, gdzie często nie ma żadnego „miejscowego’. Nie ma tu mowy o integracji- jest pogłębiająca się obcość. To powoduje, że taki młody człowiek nie tylko traci szansę na lepsze życie- bo poziom edukacji w szkołach, gdzie dzieci dopiero w szkole uczą się miejscowego języka jest, bo musi być, niższy. Ale jednocześnie nie odczuwa, że kultura miejscowa, styl życia to jest „jego kultura”a każdy do jakiejś kultury chce należeć .
Podaje mu to jakiś nawiedzony fanatyk. Jest to naturalna potrzeba bycia w grupie. W przypadku naszych blokersów- to jest kultura kiboli, skinów. To jest duży problem naszych osiedli.
Mniejszość domaga się od miejscowych dostosowania dopiero wtedy, gdy ma odpowiedni dużą liczbę w jednym miejscu. Bo to jest już „ich terytorium”. I to się stało we Francji, gdzie są całe dzielnice „kolorowe” w metropoliach, Kreutzberg w Berlinie, miasteczka, gdzie biała twarz jest rzadkością. Bo 19 milionowa populacja muzułmańska (stan na rok 2010) to nie są pojedynczy ludzie czy rodziny w lokalnych społecznościach ale zwarte „plemiona na swoich terytoriach”.
Jak Polacy w Jackowie czy Kazimierzowie w Chicago.
Ta (bodaj najbardziej merytoryczna rozmowa jaka znam) w niszowej Link TV w oparciu o niepodwazalne zrodla MUSI zrodzic w glowach myslacych mieszkancow Zachodu kluczowe pytanie: dlaczego nie pokazaly jej w najlepszym czasie antenowym wszystkie telewizje zachodniego swiata?
Odpowiedz jest dosc banalna: ano dlatego, gdyz liderzy/politycy Zachodu i bedace ich tuba propagandowa media mainstream’u nie chca opinii publicznej powiedziec

Nie ma poki co na swiecie lepszego zrodla wiedzy nt. swiata islamu niz to, ktore pokazuja badania GALLUP’a (kilka lat w ponad 30 krajach) ktore znalazly sie w ksiazce ‚Who Speaks for Islam: What a Billion Muslims Really Think‬‬’ (2008). Rozmowa w Link TV w oparciu o publikacje Gallup’a w ktorej uczestniczy wspolautorka badan/ksiazki Dalia Mogahed pozwala odpowiedziec na zawarte w tytule rozmow pytanie.(Inna ciekawa rozmowa nt. islamu jest tu: Mehdi Hassan – Oxford Union Debate On Islam‬‬https://youtu.be/9O5lQqZsd5g )Ta (bodaj najbardziej merytoryczna rozmowa jaka znam) w niszowej Link TV w oparciu o niepodwazalne zrodla MUSI zrodzic w glowach myslacych mieszkancow Zachodu kluczowe pytanie: dlaczego nie pokazaly jej w najlepszym czasie antenowym wszystkie telewizje zachodniego swiata?Odpowiedz jest dosc banalna: ano dlatego, gdyz liderzy/politycy Zachodu i bedace ich tuba propagandowa media mainstream’u nie chca opinii publicznej powiedziec

szansa

brak komentarzy
Chodzi o wizerunek. Gdyby zamachu dokonali „radykalni katolicy” odcięcie się papieża wystarczyłoby do uniknięcia sytuacji obwiniania wszystkich katolików.a i autorze tego błyskotliwego wpisu – że ONR był w Polsce istotnie lichym marginesem. Zaś w kraju w którym mieszkam – UK – około 1/5 (lekko licząc) muzułmanów popiera ISIS i powiązane z nią pomysły oraz instytucje. Najpewniej odsetek ten jest znacznie wyższy, w mechanizmie tym samym, co niedoszacowanie poparcia dla smutnej pamięci Leppera przez naszych ankieterów.prawdziwych przyczyn tego ,że na terrorystów tak łatwo rekrutować młode pokolenie urodzonych na zachodzie arabów. Ale też nie jestem pewien, czy państwa, które maja duży odsetek muzułmanów, mogły coś zrobić by ich nie mieć. Obraz nie jest czarno-biały. Nie tylko my ich sciagalismy do „gorszych prac” tak ze oni pragnęli znaleźć się w bezpieczniej Europie a te „gorsze prace” dla nich wcale nie były takie złe – i zresztą do innych nie mieli kwalifikacji. Pytanie czy wkładając więcej kasy w edukacje ich dzieci wyeliminowalibyśmy zjawisko „nieprzystawania” młodych arabów z Europy do naszej cywilizacji. Wątpię. Przecież w Anglii jak najbardziej demokratycznej – już sam akcent kwalifikuje cie do wyższej lub niższej nieformalnej klasy społecznej ze wszystkimi tego konsekwencjami dla twoich szans na rynku pracy. A potem masz ruchy kibolskie i demolki stadionów przez rodowitych anglików. Równości nie ma do końca wśród nas ” białych europejczyków” I pewnie jej nie będzie. To ze już nie mamy wśród nas terrorystów nie może pozwalać nam zapomnieć, że mieliśmy ich nie tak dawno – „narodowych” w Irlandii PŁn. i kraju basków, czy Włoszech albo Niemczech tam głownie wyznających chore ideologie „lewackie”
Kluczowe jest to, że ludzie islamu znajdują w swojej religii przesłanie do mordowania innych – i nie ma w islamie autorytetu, który im by to mógł wybić z głów. W tym sensie terroryzm islamski jest nieco inny niż pozostałe, groźniejszy, gdyż ma stały dopływ sympatyków i kandydatów na świętą wojnę z niewiernymi, tak długo jak długo Koran będzie czytany przez każdego na swój sposób, a jacyś Arabowie na świecie będą się czuli pokrzywdzeni przez ludzi innej wiary.”Bo on, nie tak jak jego rodzice czy dziadkowie, nie porównuje swojego życia w obskurnym blokowisku z nędzą arabskiej wioski a z warunkami rodowitych mieszkańców. I wie, że ich nie będzie miał. Dla niego Zachodnia Europa to nie jest miejsce „szansy na lepsze życie” to jest miejsce skazujące go na „bycie gorszym zawsze”- nie z powodu dyskryminacji a z powodu braku szans na awans społeczny”…
To dotyczy wszystkich środowisk imigranckich, bez wyjątku (zresztą, nie tylko imigranckich – w Polsce dzieciaki z obskurnych blokowisk też mają małe szanse na awans). O ile imigrant nie przyjechał od razu z dużymi pieniędzmi albo z poszukiwanym i dobrze płatnym zawodem, to dopiero jego dzieci, a nawet wnuki mają szansę na awans społeczny, i to pod warunkiem, że dziadkowie i rodzice konsekwentnie do tego dążyli.
Imigranci polscy, ukraińscy czy wietnamscy nie podkładają jednak z tego powodu bomb na lotniskach ani nie żądają od gospodarzy, żeby dostosowali się do ich obyczajów religijnych. Robią to tylko muzułmanie.
Z drugiej strony znane są przypadki integracji i awansu muzułmanów (pamiętam taką minister w rządzie francuskim), ale oni przyjęli europejskie obyczaje i wartości, i często z tego powodu są uważani za odszczepieńców w środowiskach, z których pochodzą. Z nielicznymi wyjątkami, jak polscy Tatarzy, którzy od stuleci żyją w kraju chrześcijańskim, w izolacji od innych muzułmanów, kultura islamska jest nie do pogodzenia z europejską.
Ekstremizm islamski to już nie obrzeża tej religii. To także jeszcze nie główny nurt. Ale to nurt istotny i co ważniejsze – o narastającej sile. A zamachy i wojny tylko sprzyjają szerzeniu się jadowitych memów.
Piszesz o gorszych i lepszych dzielnicach… Tak, ale też zauważyłbym, że w miejscach, które znamionuje pewien sukces gospodarczy, nawet gorsze dzielnice dają szansę na godne życie i na perspektywy. Na to zresztą liczy część imigrantów… Nie mam osobistych doświadczeń z ostatnich lat, ale nieco ponad dekadę temu było to wyraźnie widoczne — do zajść dochodziło tam, gdzie było bezrobocie, gdzie nie było szans, gdzie każdy tylko myślał, jak się wyrwać gdzieś dalej do „lepszego życia”.

Chodzi o wizerunek. Gdyby zamachu dokonali „radykalni katolicy” odcięcie się papieża wystarczyłoby do uniknięcia sytuacji obwiniania wszystkich katolików.Piszesz o gorszych i lepszych dzielnicach… Tak, ale też zauważyłbym, że w miejscach, które znamionuje pewien sukces gospodarczy, nawet gorsze dzielnice dają szansę na godne życie i na perspektywy. Na to zresztą liczy część imigrantów… Nie mam osobistych doświadczeń z ostatnich lat, ale nieco ponad dekadę temu było to wyraźnie widoczne — do zajść dochodziło tam, gdzie było bezrobocie, gdzie nie było szans, gdzie każdy tylko myślał, jak się wyrwać gdzieś dalej do „lepszego życia”.

masowo

brak komentarzy
Oddzielamy gruba kreska terrorystow od Muzulmanow. Ci pierwsi sa ‚be’ a drudzy ‚cacy’. I tych drugich (a wiec i tych pierwszych) bedziemy masowo tutaj wpuszczac, bomby beda dalej wybuchac, ludzie beda ginac, cyniczni obludni politycy typu Merkel beda urzadzac jakies tam marsze a pan, panie Szostkiewicz, bedzie tego srodowiska dalej bronil tak?.Wszystko prawda, ale Europa tez jest sobie winna. Zamiast zamknac granice i starannie segregowac uchodzcow od potencjalnych terrorystow (a jest to dziecinnie latwe) Merkel zarzadzila wpuszczanie tutaj ciupasem wszystkich jak leci.
Niestety tak to juz na swiecie jest, ze zadne mocarstwo nie chce ponosic konsekwencji swoich czynow. W tym jednak wypadku spora czesc odpowiedzialnosci za zaistniala sytuacje ponosi Francja, ktorej zachcialo sie budowania w rejonie srodziemnomorskim kieszonkowego imperium. I stad seria rewolucji w polnocnej Afryce (ktore bardzo podobaly sie Izraelowi a wiec i Amerykanom) i obalanie tamtejszych dyktatorow. Caly dzisiejszy Tunezyjski rzad zostal wyhodowany we Francji. Francuzi bombardowali libijskie pola naftowe oraz wzieli czynny udzial w obaleniu Kadafiego. Sprawa zatrzymala sie dopiero na Syrii kiedy wtracili sie Ruscy i zostawili Obame z opuszczonymi spodniami. Gdyby Amerakanom udalo sie tak latwo przejac Syrie jak Francuzom Libie to nie byloby zadnego ISIS
Rozgraniczanie gruba kreska jednych od drugich nazywa sie ignorowaniem podstawowych faktow:
1. Czesc z wykonawcow zamachow urodzila sie i wychowywala w islamskich srodowiskach w Europie
2. Mimo ze mieszkali w Europie bez watpienia wychowani zostali w duchu agresywnej islamskiej wojowniczosci (ktorej twarzy tak pan usilnie poszukuje a ktorej nigdy pan nie znajdzie bo jest ona zamaskowana) oraz odpowiednio przygotowani do wykonywania samobojczych akcji do ktorych pewnie nigdy by nie doszlo gdyby nie:
3. Eurokraci, ktorzy w swoich szalonych umyslach nie doszli do wniosku ze nalezy wpuscic do Europy 70 milionow Muzulmanow (wersja autorska D. Tuska i A. Merkel)
„Fanatyków gotowych do zabijania z imieniem Boga na ustach jest niewielu. Ułamek ułamka procenta. A tych, którzy z gotowości przechodzą do czynu, jeszcze mniej.”
Oczywiscie. Tylko gdy przejda juz ze slow do czynow to cala lokalna arabska spolecznosc bije im brawo a potezne, wspomagane przez spora czesc Arabow ISIS z duma przyznaje sie do zamachow i zapowiada nastepne. Zapewne nie jest w tych proroctwach goloslowne.
Masowe sprowadzanie Muzulmanow do Europy to przygotowywanie gruntu dla przyszlych zamachow. To implantowanie w Europejskie cialo srodowisk kulturowo obcych, w zadnym wypadku nie integrujacych sie, wyznajacych wojownicza religie w ktorej nie ma miejsca na litosc dla ‚Giaurow’ (a w Europie finansuje sie im budowe meczetow), srodowisk ktore ginacych w zamachach samobojcow uwazaja za bohaterow, ktorzy juz ciesza sie u Allaha posiadaniem haremow zlozonych z 6000 hurys, a wiec srodowisk, w ktorych rodza sie przyszli terrorysci.rzeciwstawiasz wartości europejsko-oświeceniowe swobodzie osiedlania się. Nie mogę się zgodzić. Odpowiem w trzech punktach:
1) To, że przyjmuje się osoby wywodzące się z innej kultury, nie oznacza, że należy zawiesić funkcjonowanie prawa. Trzeba sobie zdawać sprawę z wartości. Teraz mamy konflikty, także wśród „Europejczyków” — czy prawa człowieka stoją wyżej (jak chciałoby wielu zwolenników oświecenia), czy niżej od tradycji religijnych (co potrafi łączyć tradycjonalistów katolickich z muzułmańskimi, że przypomnę sprawę chust we Francji). Do tego dochodzi zupełnie realny problem rasizmu, który bynajmniej nie powstał po 11 września, a który zatruwa nawet ten prosty podział.
2) Nie widzę żadnego filozoficznego usprawiedliwienia dla delegalizacji imigracji, wszystkie twierdzenia, która zrównują status „nielegalnego imigranta” ze statusem przestępcy, przyprawiają mnie o gęsią skórkę.
3) Mam zastrzeżenia praktyczne (utylitarne) dla masowej imigracji — uważam, że powodzenie imigrantów w nowym kraju wymaga ich integracji w takich kwestiach, jak nauka języka, znalezienie pracy, czy przyjęcie podstawowych elementów kodu kulturowego. A to wymaga room escape Warszawa czasu i to wiąże się także ze zdolnościami społeczeństwa/państwa do przyjmowania imigrantów.
Ukasil pana niezle ten Hegel panie Szostkiewicz (tego pajaca od gier komputerowych rowniez), skoro jedyna postawa jaka jest pan w stanie zademonstrowac obliczu oczywistych faktow to ich ignorowanie.

Oddzielamy gruba kreska terrorystow od Muzulmanow. Ci pierwsi sa ‚be’ a drudzy ‚cacy’. I tych drugich (a wiec i tych pierwszych) bedziemy masowo tutaj wpuszczac, bomby beda dalej wybuchac, ludzie beda ginac, cyniczni obludni politycy typu Merkel beda urzadzac jakies tam marsze a pan, panie Szostkiewicz, bedzie tego srodowiska dalej bronil tak?Rozgraniczanie gruba kreska jednych od drugich nazywa sie ignorowaniem podstawowych faktow:1. Czesc z wykonawcow zamachow urodzila sie i wychowywala w islamskich srodowiskach w Europie2. Mimo ze mieszkali w Europie bez watpienia wychowani zostali w duchu agresywnej islamskiej wojowniczosci (ktorej twarzy tak pan usilnie poszukuje a ktorej nigdy pan nie znajdzie bo jest ona zamaskowana) oraz odpowiednio przygotowani do wykonywania samobojczych akcji do ktorych pewnie nigdy by nie doszlo gdyby nie:3. Eurokraci, ktorzy w swoich szalonych umyslach nie doszli do wniosku ze nalezy wpuscic do Europy 70 milionow Muzulmanow (wersja autorska D. Tuska i A. Merkel)„Fanatyków gotowych do zabijania z imieniem Boga na ustach jest niewielu. Ułamek ułamka procenta. A tych, którzy z gotowości przechodzą do czynu, jeszcze mniej.”Oczywiscie. Tylko gdy przejda juz ze slow do czynow to cala lokalna arabska spolecznosc bije im brawo a potezne, wspomagane przez spora czesc Arabow ISIS z duma przyznaje sie do zamachow i zapowiada nastepne. Zapewne nie jest w tych proroctwach goloslowne.Masowe sprowadzanie Muzulmanow do Europy to przygotowywanie gruntu dla przyszlych zamachow. To implantowanie w Europejskie cialo srodowisk kulturowo obcych, w zadnym wypadku nie integrujacych sie, wyznajacych wojownicza religie w ktorej nie ma miejsca na litosc dla ‚Giaurow’ (a w Europie finansuje sie im budowe meczetow), srodowisk ktore ginacych w zamachach samobojcow uwazaja za bohaterow, ktorzy juz ciesza sie u Allaha posiadaniem haremow zlozonych z 6000 hurys, a wiec srodowisk, w ktorych rodza sie przyszli terrorysci.Ukasil pana niezle ten Hegel panie Szostkiewicz (tego pajaca od gier komputerowych rowniez), skoro jedyna postawa jaka jest pan w stanie zademonstrowac obliczu oczywistych faktow to ich ignorowanie.

szkoła

brak komentarzy

Wyższe uczelnie są potrzebne, ale trzeba się zapytać o ich poziom… Niech będzie ich jak najwięcej, ale na wysokim poziomie, który gwarantuje kształcenie prawdziwych specjalistów w swoich dziedzinach. Na Politechnikach bardzo ważne jest kształtowanie umiejętności technicznych (niezbędna jest tu wiedza matematyczna), na uniwersytetach podobnie. Zwiększenie poziomu kształcenia = zwiększenie wymagań = Absolwenci, którzy są specjalistami, tak bym to podsumował Po co Polsce tyle uczelni wyższych? Przecież:
1. Góra jakieś 20% absolwentów szkół średnich nadaje się na studia wyższe.
2. Polska gospodarka, nastawiona na import technologii i niskie płace, nie potrzebuje przecież ani inżynierów, ani też absolwentów kierunków ścisłych. serwisy separatorów
3. Lekarzy czy prawników wykształcimy zaś taniej i lepiej za granicą.
4. Ergo – Polsce w jej obecnym kształcie, NIE są potrzebne wyższe uczelnie, które stały się przecież tylko przechowalniami i fabrykami bezrobotnych! Wykształcenie dobrego lekarza musi kosztować. Poza tym, to ilu nowych lekarzy potrzebujemy rocznie w Polsce? A kształcenie młodych Polaków na lekarzy po to, aby później oni wyemigrowali na Zachód, nie ma przecież sensu!

złe

brak komentarzy

‘Correlation does not imply causation’.Francja jest krajem zamoznym i stad przyciaga imigrantow,ale wzrastajaca ilosc imigrantow nie przyczynia sie do wzrostu zamoznosci.Raczej przeciwnie,skoro sa skazani na bycie obywatelami drugiej kategorii wegetujacymi w osiedlach socjalnych.Przy okazji,smiecenie,rozroby,palenie samochodow i naduzywanie wszelkich mozliwych srodkow odurzajacych bynajmniej nie jest polska specyfika,o czym moze sie przekonac kazdy po krotkiej wizycie na obrzezach Paryza czy Londynu. Zabie udko – mniam, mniam – Jem tez szynke ze swini i bewsztyk z krowy. Sam go przyrzadzam i zapijam czerwonym winem. Jak nas zaleja azjaci i arabowie, nie bede juz zyl, ale mlodszym odemnie radze sie dobrze uzbroic i oswoic z mysla, ze przyjdzie im sie walczyc o prawo do zycia na wlasnej ziemi i wlasnych obyczajow. To maja gwarantowane. Jam juz starszy, wiec nie wiem czy kto wie co to takiego ” pigulki Murtibunga “, ale lykacie je codziennie. Na wszelki wypadek uzupełniam. Naprawdę nie wiem jakie zachowania cudzeziemców tak strasznie szkodzą kulturze polskiej. Dlatego zanotowałem zjawiska, które każdy może obserwować na polskich osiedlach. To miał być taki żart. Oczywiście należy najpierw zdjąć wszechpolskie okulary. Wtedy natychmiast zobaczy się to wszystko. Może ktoś znający temat osobiście tzn. żyjący w pobliżu cudzoziemców na Podlasiu, opisze rzeczowo jakie zagroüenia wynikają z tego sąsiedztwa. że świat po nas, zalany azjatami i arabami, będzie bardzo zły dla dobrego człowieka. Początki tej katastrofy widać już dzisiaj, Samsung, Hundai, Toyota… Nie mówiąc o zdradzieckiej kawie arabskiej. która niespostrzeżenie zatruwa nas od czasów Sobieskiego. Co to są “pigułki Murtibunga”? więc młodzież o tym wie. Pomysł tabletek wpadł do witkacowej głowy w związku z rozprzestrzenianiem się w przeciętnych umysłach dwóch izmów: nacjonalizm i komunizm. Niezwykła, brutalna, prymitywna skuteczność wojenna nazistów, którym cywilizowany świat człowieka myślącego nie umiał się przeciwstawić. Tak, to było powodem, samobójczej śmierci Witkacego. Konstrukcja chwilówki ratalne
na raty “Rasizm medialny” rzuć okiem do wikipedii albo pogugluj: nazizm, faszyzm. Bez trudu znajdziesz definicje i przykłady dla lepszego zrozumienia.Może łatwo sprawdzić, czy Twoje poglądy tam się mieszczą. Nie powinno się zmieniać znaczenia słów z powodu niewiedzy. Ponieważ, któregoś dnia nie dogadamy się.
chwilówki na raty
chwilówki z miesięczną ratą
tabletkowa Miłosza przewraca się natychmiast,kiedy zapytamy się, czy pigułkę zażywali też zachodni czołowi intelektualiści, artyści, którzy byli prawdziwymi członkami partii komunistycznych. Dobrowolnie. Obaj, Witkacy i Miłosz przewracają się w grobie, kiedy na nich powołują się dzisiaj rasiści, naziści.